Historia zdobycia Everestu w skrócie
Mt. Everest - Dach Świata
Warto przed pójściem na trekking do Everest Base Camp cofnąć się w czasie, sięgnąć do historii i przypomnieć sobie nieco o pierwszych zdobywcach Mount Everest.
Mount Everest znany również jako Czomolungma w języku tybetańskim, Sagarmatha po nepalsku, czy też Dach Świata - stoi dumny wieńcząc swoim ogromnym cielskiem dolinę Khumbu. Jego Wysokość Everest ma jeszcze kilka innych imion: Peak XV, Deudhunga albo po prostu „8848”.
Skąd zatem nazwa Everest? Everest do 1865 roku nosił nazwę Peak XV, którą nadała mu Indyjska Służba Topograficzna. Słynny walijski geodeta i wyśmienity kartograf tamtych czasów – sir George Everest, rozpoczął pracę nad mapą Indii i to na jego część przechrzczono Peak XV na Mount Everest.
Wysokość Mount Everest
Oficjalnie podaje się, że mierzy 8848 m n.p.m. choć jest kilka innych pomiarów, które twierdzą, że mierzy 8850, 8846, 8844,43 (pomiar chiński). Ale czy warto kruszyć kopie o to? Pozostańmy na 8848 m n.p.m.
Kto był pierwszym zdobywcą Everestu?
I jak to bywa z historią, do końca nie możemy być pewni kiedy zdobyto najwyższy szczyt świata pierwszy raz. Czy George Mallory zdobył Everest jako pierwszy? Wiemy na pewno, że próbował tego dokonać trzy razy. Dwie wyprawy w 1921 i w 1922 roku poza potencjalnym zdobyciem (choć mało branym pod uwagę), miały na celu sprawdzenie możliwych dróg, przejść na Dach Świata.
W trakcie trzeciej wyprawy w 1924 roku George Mallory niestety zginął wraz z Andrew Irivinem oraz dwoma Szerpami. Z dokumentacji wynikało, że wyprawa dotarła do wysokości 8600 metrów. Jednak nie mogła zostać uzupełniona, gdyż w trakcie zejścia dwaj himalaiści zginęli.
W maju 1999 roku, amerykański himalaista Conrad Anker znalazł zwłoki George’a Mallory’ego i dzięki zebranym wywnioskował, że Mallory wraz z Irvinem mogli zdobyć szczyt. Najważniejszym dowodem miał być fakt, że przy Mallorym nie znaleziono zdjęcia jego żony, które ten obiecywał zostawić na szczycie w razie jego zdobycia. Wydaje się jednak, że dzisiaj prawie niemożliwym jest udowodnienie tej tezy. Ktoś musiałby odnaleźć zdjęcie żony Mallory’ego na szczycie. Nie uznaje się zatem tego wejścia za potwierdzone, ale historia tych prób była tak wspaniała, że nie sposób o tym nie wspomnieć opowiadając historię Everestu.
W późniejszym okresie było sporo wypraw, szczególnie po 1949 roku, kiedy Nepal otworzył oficjalnie granice dla zagranicznych wspinaczy.
I tak doszliśmy do roku 1953. Właśnie wtedy Nowozelandczyk Edmund Hillary z brytyjskiej wyprawy wraz z Nepalczykiem - Tenzingiem Norgayem, Szerpą z Solukhumbu, oficjalnie stanęli na szczycie Mount Everest w dniu 29 maja 1953. Wspinacze odnotowali na szczycie temperaturę: -28°C.
To pierwsze wejście na Everest pozwoliło udowodnić, że człowiek jest w stanie przeżyć na najwyższej górze świata (wcześniej zdobyto już Annapurnę I – 1950 rok).
Strefa śmierci zaczynająca się od wysokości 8000 m n.p.m. to miejsce, w którym brakuje tlenu, a ciśnienie jest ekstremalnie niskie. Człowiek nie jest w stanie przeżyć dłużej niż kilka dni. Nawet korzystanie z butli tlenowej nie jest w stanie zaspokoić potrzeb naszego organizmu. Bardzo niskie ciśnienie powoduje zmniejszenie zdolności przyłączania tlenu do hemoglobiny, a to z kolei niesie ze sobą dalsze skutki – obrzęk płuc i obrzęk mózgu. Powyżej 8000 metrów organizm nie przyswaja jedzenia, zatem bilans energetyczny jest ujemny. I teraz wyobraźmy sobie, jaką odzież i ekwipunek posiadali zdobywcy z 1953 roku, a jak wygląda to dzisiaj. To przepaść technologiczna. A jednak dokonali tego!
Mówiąc o historii Everestu, należy wspomnieć również pierwsze zimowe wejście na Mount Everest. Był 17 lutego 1980 roku. Polacy Krzysztof Wielicki i Leszek Cichy, po morderczej walce z górą, huraganowym wiatrem i temperaturami sięgającymi -50°C – stanęli na szczycie o 14:25.
Oczywiście to pierwsze zdobycie Mount Everestu w 1953 roku przyczyniło się do większej popularności wspinaczek w Himalajach. Everest stał się celem wielu wypraw, aż do momentu, w którym wprowadzono możliwość komercyjnego zdobywania góry. W tej chwili to już wręcz moda, by mieć zdobycie Everestu w swoim CV. Wystarczy mieć dobrą kondycję, „trochę” gotówki i ruszać w góry Nepalu.
P.S. Historia o Mount Evereście rozbujała Twoją wyobraźnię do tego stopnia, że aż sam chcesz go zobaczyć? Z nami możesz tego dokonać! Zapraszamy do sprawdzenia oferty trekkingowej PoznajNepal.pl na Mera Peak, Island Peak oraz Lobuche Peak. Każdy z wymienionych szczytów leży w pobliżu Everestu!